Gorzyce reggae festiwal 4,5 sierpnia 2006 ...zapraszamy!

...było świetnie...super imprezka...super zagrali Sultan Soliman,CGB,Alias,Akurat,Tabu,Dubska,Paraliż...ale dramatem,przynajmniej jak dla mnie był występ Tumbao Riddim Band (nie wiem może się nie znam a może mi nie podchodził ich styl)...reszty albo nie słyszałem albo słyszałem za mało...(sorry za tą krytykę)...dobraliście świetną obsadę-zagrali dużo pozytywnej muzyki...szkoda że była taka pogoda bo było by więcej ludzi...dobry pomysł z występem Darii...pozdrowienia dla wszystkich którzy dobrze bawili się w NAJCIEPLEJSZYM MIEJSCU NA ZIEMI...

Impreza jak najbardziej pozytywna.Wspaniałe koncerty i cudowni ludzie.Najbardziej podobały mi się koncerty Fireflex Crew,Aliansa,Akurata, i no oczywiście Tabu.Pomimo kiepskiej pogody i tak to było NAJCIEPLEJSZE MIEJSCE NA ZIEMI!Do zobaczyska za rok:)Bless

Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Judyta została odnaleziona, cała i zdrowa dotarła do swojej matki, oczywiście dzięki dzilnej Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzycach Smile

TABU mnie troszke zawiodło!! Graliście zdecydowanie za krótko!! Ale koncert był ogólnie świetny!!!

Najbardzie zapodobała mi sie kapela Akurat! Odrazu wpada w ucho taka muzyka!!
Moim skromnym zdaniem wydaje mi sie że w piątek było troszke lepiej, kapele które grały były dużo żywsze, szybsze kawałki i ogólnie ludzie byli jeszcze pełni sił!! Smile

W sobote było już bardziej spokojnie. Szkoda że ta pogoda niedopisała. Jak by przyjechali wszyscy ci co mieli to by było idealnie, ale i tak były to 2 szalone noce!!

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z pola namiotowego Wink

Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Witam!
Byliśmy pierwszy raz i przejechaliśmy do Was kilkaset kilometrów i jeden komentarz jaki przychodzi do głowy. BYŁO WARTO!! Very Happy

Mam nadzieję że za rok też będziemy mogli być i to w większym niż teraz składzie. Zgadzam się z komentarzem, że muzycznie ciekawszy był piątek-bardziej bujał, ale ogólnie super. Szkoda tylko jednego, że na polu namiotowym został taki śmietnik Sad

, przecież pozbieranie śmieci dookoła własnego namiotu to żaden problem a ile przyjemniej. Pozdrawiamy wszystkich. Smile

co edycja to lepiej Smile

ciezko bylo dojsc do siebie Wink

zdecydowanie za rok musza byc 3dni no i wieksza rozpietosc muzyczna, szkoda ze facet tak predko wzial sie za oranie pola namiotowego Sad

deszczyk to nawet umilal atmosfere, bylo tyle pozytywu ze nawet strazacy w tym roku byli milsi heheh muzycznie to jezeli chodzi o scene ss bylem b.pozytywnie zaskoczony efekty czuje do dzisaj, wielkie RESTECPA dla eastwestrockerz, piatkowe ssy tez daly czadu
pozdra dla calej ekipy z golkowice massive i wszystkich ktoorzy przezyli wizyte w namicie nashym, niestety ost nocy on nie dal rady i trzeba bylo spac na nim :>
dam chyba jakies foty soon...

Dziękuje Wam za przeżycie tak pozytywnych dwóch dni Very Happy

Bardziej to chyba podobał mi się drugi dzień Fireflex crew ... boscy Laughing

na koncert dubska czekałam rok("ten wiatr co smaga..." Razz

) a paraliż band-pokazali co potrafią .W pierwszy dzień po Akurat wszyscy się zmyli i niech żałują bo Dzioło zagrało super!A kiedy zaczynało padać to fajnie się bujało na ss Very Happy

No to czekam na nastęny rok i na galerie z festiwalu Wink

PS: Fajnie było Wam pomagać Wink

(=

Niech żalują Ci co poszli po Dziole Karavana zagrała zajebi*** a nie dość ze tak zagrali to jeszcze płyte dostałem ^^ a tak offtop czy zagral zespół Bongobliss bo kolo 17 poszedlem spac i jak sie obudzilem 17:45(?) to zaczynali grać Ci następni ? Razz